20.10.2022, 15:43
w obecnym roku rozgrywki Ligi Narodowej musiały być rozegrane w błyskawicznym tempie, z uwagi na nadchodzące Mistrzostwa Świata w Katarze i nie podlega to wątpliwości. Polska reprezentacja pod przywództwem Czesława Michniewicza pokonała kadrę Szwecji w finale baraży i również zagra na tym wielkim turnieju. Nim jednak to się stanie polscy piłkarze mieli do wykonania jeszcze jedno niesamowicie istotne zadanie. Priorytetowym celem na rozgrywaną w tym roku edycję National League znów było utrzymanie się w grupie A. Tutaj chodzi szczególnie o szansę rozgrywania spotkań z najlepszymi oponentami, oraz uznanie. W trakcie spotkań z najlepszymi ekipami światowej piłki nożnej nasza kadra będzie mogła nabrać doświadczenia i co równie ważne przekonać się, w jakim w tej chwili jest miejscu. W tym roku wyzwanie to nie było zbyt łatwe, ponieważ polska drużyna musiała rywalizować z takimi ekipami jak zespół Holandii, reprezentacja Walii a także kadra narodowa Belgii. Rywalizacja o komplet punktów była niezwykle trudna, ponieważ każda z tych reprezentacji to bardzo duże wyzwanie.
Wielbiciele piłkarscy w naszym kraju byli zawiedzeni w chwili, kiedy drużyna narodowa Belgii zwyciężyła z polską kadrą narodową rezultatem sześć do jednego. Bez cienia wątpliwości był to kubeł zimnej wody dla piłkarzy, jak i dla szkoleniowców. Naprawdę sporym sukcesem był oczywiście awans na mundial, ale reprezentacja wyposażona w taką liczbę zdolnych piłkarzy nie powinna sobie pozwolić na porażkę takich rozmiarów. Podczas kolejnych spotkań naszej drużynie powodziło się już jednak o wiele lepiej, czego świetnym dowodem jest wygrana z narodową drużyną Walii na Stadionie Narodowym, a także wynik remisowy z holenderską kadrą narodową. Przyszedł czas ostatniej kolejki podczas grupowych zmagań, w której polscy piłkarze stanęli do boju z narodowym zespołem Walii. Zawodnicy Walii musieli wygrać w tym pojedynku, by myśleć o zostaniu w grupie A Ligi Narodowej. Naszym wystarczał do utrzymania się wyłącznie remis. To był wyrównany i ciężki pojedynek, lecz z nieznacznym wskazaniem na reprezentację Polski. Przewagę na etapie całego spotkania reprezentanci Polski udokumentowali podczas drugiej połowy, gdy po świetnym dograniu kapitana reprezentacji, do siatki trafił Karol Świderski. W rozrachunku ostatecznym polska drużyna została w grupie A Ligi Narodów po tym jak zwyciężyła rezultatem 1:0. W tym momencie kibice piłki nożnej z Polski mogą spokojnie czekać na pierwsze mecze grupowe drużyny narodowej Polski na światowych mistrzostwach w Katarze.