15.10.2022, 08:23
Siatkarscy sympatycy w Polsce od dłuższego czasu przywykli do celebrowania sukcesów. Na kolejnych turniejach narodowa drużyna Polski przedstawia wysoką formę, czego efektem są zdobywane medale. Reprezentanci Polski jako jedyni zdołali obronić mistrzostwo świata w historii tego sportu i należy to przyznać. To jest ogromne osiągnięcie, które zasługuje na pochwałę i nie ulega to wątpliwości. Na początku trzeciego tysiąclecia, gdy w 2006 roku zagraliśmy w finale mundialu była tworzona siła siatkówki naszym kraju. Wówczas wybitny turniej miał Mariusz Wlazły, którego zablokowali dopiero reprezentanci Brazylii. Sportowi dziennikarze posyłali dużo komplementów w kierunku polskiego zespołu pomimo porażki w pojedynku finałowym z brazylijską kadrą wynikiem zero do trzech. Bez wątpienia nikt nie zdołał przewidzieć, jakie sukcesy odniesie to pokolenie w przyszłości.
dla triumfów narodowej kadry Polski na pewno byli umiejętnie wybierani szkoleniowcy. Siatkarze zazwyczaj doskonale się rozumieli z trenerami, co miało wpływ na niesamowitą dyspozycję na boisku. Podobnie wygląda to w przypadku polskiej drużyny narodowej oraz trenera Nikoli Grbicia, który przejął drużynę po Heynenie. Były zawodnik pochodzący z Serbii z początku nie budził wiary wśród sportowych dziennikarzy z naszego kraju, jednak z upływem czasu wypracował sobie dobrą markę. Polska reprezentacja wkrótce będzie bronić tytułu w trakcie mundialu. Nim do tego dojdzie, reprezentanci naszego kraju wystąpili w Lidze Narodów. W piłce siatkowej jest to dość świeży format turnieju, który sympatycy przyjęli ze sporym entuzjazmem. Mnóstwo wielbicieli liczyło, iż kadra narodowa Polski będzie w stanie zwyciężyć w tych nowych rozgrywkach. Fantastycznie pokazali się w trakcie grupowych rozgrywek, a w 1/4 finału wygrali z irańską reprezentacją narodową. W półfinale zawodnicy polskiego zespołu narodowego nie dali rady z drużyną Stanów Zjednoczonych i musieli zadowolić się pojedynkiem o miejsce trzecie. Przeciwnikiem polskiej reprezentacji była reprezentacja Włoch. Ten mecz w rozrachunku końcowym skończył się wynikiem 0 do 3 i polska kadra mogła cieszyć się z brązowego medalu w Lidze Narodów.