15.10.2022, 12:21
Esportowe rozgrywki są coraz bardziej popularne w Europie i należy uświadomić to sobie. W chwili obecnej istnieje naprawdę dużo gier, w których zawodnicy mierzą się ze sobą na profesjonalnej scenie. Należy również mieć na uwadze to, że esportowcy posiadają swoich sympatyków, którzy wspierają ich podczas kolejnych starć. Esportowe turnieje znacząco się rozwinęły w trakcie ostatniej dekady, a transmisje z esportowych wydarzeń zdobywają zdecydowanie atrakcyjniejsze wyniki. Aktualnie śledzenie rozgrywek esportowych w grze League of Legends u nas jest niesamowicie modne. Zmagania dziesięciu drużyn o tytuł mistrzowski wiosennej rundy LEC splitu wiosennego zainaugurowane zostały pod koniec stycznia. W LEC mamy okazję podziwiać naprawdę bardzo dużo zawodników z Polski, którzy są bardzo lubiani w świecie esportu. Mogliśmy podziwiać zakończenie fazy play-off w poprzedni weekend i została zakończona ona zwycięstwem zawodnika z Polski.
Na początku warto zaznaczyć, że absolutnym faworytem w wielkim finale LEC było Rogue, które niezwykle radziło sobie w trakcie wiosennego splitu. Finałowy mecz miał być weryfikacją tego, czy Rogue jest gotowe na to, aby nazwać się najlepszą ekipą na Starym Kontynencie. G2 Esports z kolei z tygodnia na tydzień tworzyło swoją potęgę w trakcie trwania całego wiosennego splitu. W starciu półfinałowym ograli rozpędzone Fnatic, które ze swoim nowym składem chciało sięgnąć po zwycięstwo podczas splitu wiosennego. Reprezentanci G2 Esports nie zostawili jednak złudzeń zawodnikom Fnatic i ograło ich wynikiem 3 do 0. G2 Esports pokazało w trakcie finału, dlaczego wiele osób uważa, że są najdoskonalszą ekipą w dziejach europejskiego League of Legends. Wielu esportowych ekspertów liczyło na to, że w finałowym meczu zobaczymy zacięty pojedynek, który potrwa 5 map. Dla graczy Rogue rzeczywistość okazała się jednak niesamowicie niemiłosierna, ponieważ G2 grało fenomenalnie i wygrało rezultatem 3:0. Po raz 5 w swojej karierze reprezentant G2 Esports Marcin "Jankos" Jankowski wygrał mistrzostwo LEC.